Josef obchodzi dziś swoje 89 urodziny. Siedzi w domu spokojnej starości, przed nim stoi talerz pierogów, ale nie potrafi powiedzieć, kto je dla niego zrobił. Nie wie nawet, kto będzie go dziś pamiętał. Ma troje dzieci, ale nie widział ich od dłuższego czasu. Kiedy go tu przywieźli, powiedzieli, że to dla jego dobra. Może mieli to na myśli szczerze, może wierzyli, że to najlepsze rozwiązanie. Ale czas mija i telefon milknie.
Smutek zamiast radości
Josef nie czuje złości, czuje smutek. To nie gniew go przytłacza, ale pustka i samotność, które czuje każdego dnia. Mimo to nigdy nie przestał kochać swoich dzieci. Miłość rodzicielska jest bezwarunkowa, nawet jeśli nie zawsze odwzajemniamy ją w ten sam sposób. Być może jego dzieci wierzą, że będą go pamiętać jutro, może za tydzień. A co jeśli jutra nie będzie?
Józef nie pragnie drogich prezentów ani hucznych uroczystości. Nie potrzebuje ogromu wyrazów wdzięczności. Wystarczyłoby zwykłe „Wszystkiego najlepszego, tato” . Wszystko, czego potrzebuje, to kilka minut, przytulenie, poczucie, że ktoś o nim myśli. Że nie zniknął w zapomnieniu, że nadal coś znaczy.
Ilu jest wśród nas takich Józefów?
Ciąg dalszy na następnej stronie 👇
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama
Yo Make również polubił
Bez cukru. Żadnych kalorii. Tylko 3 składniki. Niskokaloryczny deser
Okazuje się, że przez cały czas używałem go w niewłaściwy sposób!
Mini Chińskie Biszkopty (Ma Lai Gao)
Naleśniki owsiane jabłkowo-cynamonowe z mozzarellą