W czwartej rundzie całkowicie straciłem wynik. Moją uwagę przykuł Baxter, mój golden retriever, który chłonął każdą sekundę programu Bark at Park Night. Z nastawionymi uszami, ogonem merdającym jak metronom i nosem drżącym od przeciążenia sensorycznego był w centrum uwagi. Ludzie zatrzymywali się, by go pogłaskać, a on witał się ze wszystkimi niczym doświadczony polityk, który bawi się tłumem.
Odwróciłam się na około trzydzieści sekund, akurat tyle, żeby się napić.
To wystarczyło.

Gdy się odwróciłem, zobaczyłem go stojącego w przejściu, z triumfalnie trzęsącym się penisem i wypchanym po brzegi hot dogiem w ustach. Wyglądał tak dumnie – jakby właśnie zdobył tytuł mistrzowski.
Mam ścisk w żołądku.
On to ukradł. Wprost z tacy mężczyzny siedzącego za nami. Po prostu szybko chwyć go i usiądź, jakby to była jego codzienna czynność.
Zawstydzony, podskoczyłem. « O mój Boże, tak mi przykro! Zapłacę za to, ja… »
Ale zanim zdążyłem dokończyć, mężczyzna popatrzył na mnie z otwartymi ustami… i wybuchnął śmiechem. Żaden problem. Żadnych podrażnień. Po prostu uczciwa rozrywka.
Podniósł ręce. „W porządku. Naprawdę. Najwyraźniej ma dobry gust — i tak prawie skończyłem. »
Yo Make również polubił
Biszkopt Idealny
Lekarz ujawnił wyraźny znak na twoich paznokciach, który może wskazywać, ile czasu ci jeszcze zostało do życia
Letni Sen Bez Pieczenia: Serowy Tarta z Truskawkami i Kruchą Posypką
Dzięki tym inteligentnym metodom zawsze uzyskasz mięso tak delikatne jak polędwica wołowa