Zostając rodzicem, spodziewasz się wielu rzeczy: nieprzespanych nocy, łez bez powodu i bólu kolan. Ale istnieje ból, na który nic nas tak naprawdę nie przygotowuje. Ten, w którym odkrył, że jego dziecko jest ofiarą… i że nic nie powiedział. Przeżyłem ten szok kilka miesięcy temu. A moja reakcja zmieniła wszystko.
Nękanie w szkole: szokujące liczby
Nękanie w szkole nie jest odosobnionym przypadkiem. Dotyczy to setek tysięcy studentów każdego roku we Francji i gdzie indziej . Według UNESCO, ofiarą tego zjawiska pada co trzeci uczeń na świecie. We Francji stanowi to około 700 000 dzieci rocznie, czyli prawie 6% uczniów.
A jakie są tego konsekwencje? Są o wiele poważniejsze niż nam się wydaje. Lęk, izolacja, niska samoocena… czasami prowadzące do bardzo mrocznych myśli. Krótko mówiąc, gdy zdamy sobie z tego sprawę, konieczne jest podjęcie szybkich działań.
Małe znaki, które wiele znaczą
Dla mojego syna Thomasa wszystko zaczęło się od dyskretnych znaków . Mniej rozmowny, mniej uśmiechnięty, jego oceny gwałtownie się pogarszały. Przed szkołą często bolał go brzuch, jadł mało i izolował się w swoim pokoju. Uważałam, że to wina zmęczenia, hormonów… Aż do czasu, gdy telefon od wychowawcy rzucił nieco światła na sytuację : Thomas zaczął się wycofywać, unikać innych i przestał brać udział w zajęciach. Serce mi się ścisnęło.
Yo Make również polubił
Rozmrażanie zamrażarki: dzięki temu trikowi w niecałe 10 minut
Jak skutecznie czyścić podłogi i płytki, nie pozostawiając smug?
Miękkie Ciasteczka Migdałowe
Trzydniowy detoks marchewkowy: Naturalne oczyszczanie jelit i wątroby