W kawiarni Emily zobaczyła Bena, jakiego nie znała — zmęczonego, skruszonego, szczerze żałującego. Ich rozmowa, pełna wspomnień i nieoczekiwanych wyznań, sprawiła, że Emily po raz pierwszy spojrzała na niego inaczej. Nie jak na byłego Mii. Jak na mężczyznę, który ją rozumie.

Rosnące uczucia

Spotkania stały się częstsze. Rozmowy coraz głębsze. Mówili o marzeniach, lękach, o sobie nawzajem. Emily zaczęła czuć, że chce więcej. Ale wiedziała też, że może to zniszczyć coś ważniejszego — przyjaźń.

I wtedy wydarzyło się coś, czego nie przewidziała. Mia, gotowa ruszyć dalej, zaprosiła znajomych na wieczór. Wśród gości — Ben. Atmosfera była napięta. Kiedy Mia wyszła na chwilę, Ben podszedł do Emily. I powiedział wszystko.

Ciężar prawdy

Przy oknie Ben wyznał: „Nawet będąc z Mią, myślałem o Tobie.” Emily chciała zaprzeczyć, uciec — ale nie potrafiła. Ich pierwszy pocałunek był jak granica, której nie powinni przekraczać. Ale ją przekroczyli.

Dzień później: żal i rozdarcie

Emily nie mogła spać. W głowie miała tylko jedno pytanie: jak powiedzieć Mii, że zakochała się w kimś, kto ją skrzywdził?

Serce czy przyjaźń?