Reklama
Reklama
Reklama

Przez miesiące otrzymywałam prezenty od tajnego wielbiciela, ale prawda, którą odkryłam w Walentynki, zaszokowała mnie – Historia dnia

Zwycięstwo oznaczało uznanie, szacunek i rozwój kariery. Przegrana oznaczała miesiące zmarnowanego wysiłku. Podejrzewałem, że to było powodem, dla którego Brian był ostatnio taki nieznośny.

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Midjourney

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Midjourney

Uwielbiał rywalizację i drażnienie mnie. To była bitwa, a w bitwie wszystkie chwyty są dozwolone.

Nie mogłem pozwolić mu wygrać, ani nawet Robertowi. Byłam jedną z niewielu kobiet w firmie i ciężko na to pracowałam.

Gdyby mój projekt dostał dofinansowanie, udowodniłoby to, że należę do tego środowiska, że ​​jestem równie dobra – nie, lepsza – od mężczyzn.

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Midjourney

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Midjourney

Ale potem były prezenty. Prezenty od mojego tajemniczego wielbiciela wciąż przychodziły. Przychodzili prawie każdego dnia.

Na początku mi to nie przeszkadzało. Pewnego dnia bukiet, następnego czekoladki. A potem słodycze i książki – książki, które chciałam mieć, ale o których nigdy nie mówiłam głośno, przynajmniej nie pamiętam.

Wtedy nie czułam już spokoju i zaczęłam odczuwać… niepokój. Nie jestem typem człowieka, który oddaje się fantazjom na temat historii miłosnych.

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Midjourney

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Midjourney

Nie byłam zakochana w tajemniczych wielbicielach. Analizowałem, zadawałem pytania, wątpiłem. Skąd ta osoba wiedziała o mnie tak wiele?

Ktoś na mnie patrzył. Ktoś znał moje zwyczaje, moje preferencje. Nie poczułem się zaszczycony. Bałem się.

„Powinieneś się cieszyć, że masz sekretnego wielbiciela” – powiedział pewnego dnia Robert, odchylając się na krześle.

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Midjourney

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Midjourney

„Szczerze mówiąc, to mnie przeraża” – przyznałem.

Robert uniósł brwi. „Och, no weź. To wspaniale.”

Pokręciłem głową. „Nie jestem tego taki pewien. »

Brian, który nas słuchał, uśmiechnął się. „To prawda. To prawdopodobnie psychopata, który pewnego dnia będzie czekał przed biurem, żeby się ciebie pozbyć. »

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Midjourney

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Midjourney

Złapałem ołówek i rzuciłem nim w niego. « Tylko chory idiota, taki jak ty, mógłby zrobić coś takiego. »

Brian z łatwością go uniknął. „Czy dotknąłem jakiegoś wrażliwego punktu?”

Ponownie skupiłam się na pracy i odsunęłam od siebie niepokojące myśli. Już mi się w głowie kręciło od tego projektu.

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Midjourney

Tylko w celach ilustracyjnych. | Źródło: Midjourney

Chciałem po prostu zakończyć tę historię. Prezentacja odbyła się dopiero 14 lutego. Ironiczne, prawda?

Brian jeszcze nie skończył. Podszedł do mnie i spojrzał na ekran mojego komputera. „Jesteś pewien, że to dobry pomysł?” »

Ciąg dalszy na następnej stronie 👇

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

CIASTECZKA PÓŁKSIĘŻYC W STYLU SACHERA: PRZYSMAK, KTÓRY MUSISZ SPRÓBOWAĆ!

Przygotowanie ciasta: Mąkę przesiej na stolnicę, dodaj masło pokrojone w kostkę, cukier puder i sól. Rozetrzyj palcami, aż uzyskasz konsystencję ...

Dieta wojskowa: Wyeliminuj 3 kilogramy w 3 dni dzięki temu programowi (pełne menu)

Śniadanie – 1 owoc i 2 jajka na twardo Obiad – 1 owoc i 2 kromki chleba Kolacja – sałatka ...

„Sekret florystów: Jak sprawić, by storczyki zakwitły ponownie i zachwycały dłużej”

Usuń obumarłe liście i przekwitłe pędy za pomocą nożyczek ogrodniczych. Postaw storczyki w jasnym miejscu, ale unikaj bezpośredniego światła słonecznego ...

Babcine wiedeńskie plastry kardynała, cudownie pyszny przepis na lato!

1. Na pierwszą masę wystarczy ubić 5 białek na bardzo sztywną masę, wymieszać z cukrem i następnie wymieszać na sztywną ...

Leave a Comment